Krótka kariera Pana Goozikowego jako filmowca... :D

Dziś zupełnie nietypowo, ale taki epizod Goozikowy też ma na swoim koncie: Goozikowy filmowcem ;) Zapraszam :)

Przeglądając archiwa Pan Goozikowy natrafił dzisiaj na taką perełkę (a przekonany był że przepadła gdzieś bezpowrotnie) i stwierdził że musi się nią pochwalić. 
W swojej bardzo bujnej i różnorodnej karierze edukacyjne (może kiedyś szerzej o tym napisze, zobaczymy) Goozikowy ma zaliczone (co prawda bez zaliczonego egzaminu zawodowego) studium o kierunku Technik Organizacji Reklamy. Na zaliczenie semestralne któregoś z przedmiotów, Goozikowy nie przypomni sobie jakiego dokładnie, chyba fotografii reklamowej, miał stworzyć krótki film metodą poklatkową. Oto co Pan Goozikowy stworzył:


 

 
 
 
 
Krótko o filmie: Goozikowy zdjęcia do filmu robił pożyczonym aparatem cyfrowym, z prawie rozładowaną baterią , do którego nie posiadał ładowarki. Tak więc zrobił zdjęcia jakie zrobił i nie miał wyjścia: musiał potem "rzeźbić" z tego co miał, dla tego np, niektóre "sceny" powstały z tych samych zdjęć tylko odwrócone (np, otwarcie i zamknięcie szafy, kłanianie się manekina...), druga rzecz: robiąc zdjęcia Goozikowy słabo ustabilizował aparat, dla tego po zmontowaniu powstał "skaczący obraz", więc Goozikowy wymyślił że zrobi film stylizowany na stary, niemy film, gdzie te "skoki" można będzie uznać za efekt zamierzony (BTW. skoki widoczne na filmie to również wynik zastosowanego filtra programu do edycji filmów, żeby nie było że Goozikowemu aż tak się ręka trzęsła ;) ) 
I już zupełnie na koniec Goozikowy zdaje sobie sprawę że pewnie część z was po obejrzeniu tego filmiku pomyśli: WTF; ale Goozikowy darzy ogromnym sentymentem ten film, poza tym tworząc tak krótki i prosty, żeby nie rzec prymitywny, film, ma teraz pojęcie i ogromny szacunek do twórców profesjonalnych dzieł tworzonych metoda poklatkową... a tak w ogóle to Goozikowego blog więc co się tłumaczy... :D 
 
A jeśli już o filmach mówimy to Guzikowy całkiem niedawno stworzył kolejny "film" :D Blog Pana Goozikowego ma swój kanał na YouTube na który Goozikowy wrzucił niedawno, stworzony przez siebie, "film promocyjny" zapraszam, niech was tylko nie porwie ta trzymająca w napięciu akcja :D 
 
 
 

 
Uprzedzając ewentualne pytanie: czy na kanale pojawią się jakieś inne filmiki: prawdopodobnie nie, ale Goozikowy nic nie przesądza, bo sam nie wie czym się skończy przygoda z blogowaniem ;) 

Aaa, wróć: oczywiście że się pojawi kolejny filmik: jak już Goozikowy odkopał swój pełnometrażowy film poklatkowy, to nie zawaha się go opublikować też na kanale :D

 
 

Komentarze

Popularne posty