Dziś o takim jednym jegomościu z kaloryferem... ;)

Lalka, szyta ręcznie postać męska.

 Jegomość powstał już dawno temu, jest wynikiem wielkiej improwizacji, temat miał być kontynuowany, dopracowywane ale do tej pory się togo nie doczekał; chociaż niektórzy twierdzą że taki jaki jest jest fajny i nie wymaga poprawek. Panu Goozikowemu też taki się podoba, mimo to ma nadzieję że jeszcze kiedyś wróci do tematu i trochę go dopracuje.Jak Goozikowy wspomniał, lalek to wynik improwizacji, zaczęło się od nóg i miał powstać jakiś stworek z nogami, dopiero w trakcie szycia wyszło że jednak to będzie człowieczek.  Lalka celowo jest nieproporcjonalna, ma mieć charakter taki trochę karykaturalny, stąd wielkie stopy, dłonie i głowa. Lalka jest częściowo szyta na maszynie a częściowo ręcznie; maszynowo główne elementy, a ręcznie jest zszywana i wykańczana. Muskulatura, spody dłoni i stup oraz linia kręgosłupa, to coś na wzór pikowania ale Goozikowy nie bardzo chciał by zdradzać jak a nawet jak by chciał to nie umiał by tego opisać ;). Taka Pana Goozikowego improwizacja, może kiedyś opatentuje . Lalka uszyta jest z płótna bawełnianego,pościelowego; ale takiego grubszego, spodnie z cieńszej tkaniny, prawdopodobnie też bawełnianej. No i tak na koniec; lalka Goozikowy szył zupełnie "na czuja", nie korzystał z żadnych tutoriali, instrukcji itp., gdyby korzystał uszył by go z pewnością inaczej, lepiej. Np. już po uszyciu Goozikowy trafił na bardzo fajny sposób szycia ruchomych połączeń (kolan, łokci) i  na pewno by go teraz wypróbował :) .


Lalka, postać, mężczyzna, rękodzieło









 

 

 
A tu parę zdjęć z procesu twórczego, jest klimat... :D 




Komentarze

Popularne posty