Kolejny kryzysowy wianek, tym razem zimowy.

Goozikowy wykonał kolejny wianek na drzwi, tym razem zimowy, wykorzystując w większości to co już miał w domu.

Czasy mamy jakie mamy, ludzie liczą każdy grosz, rezygnują z mniej ważnych rzeczy, redukują wydatki do koniecznego minimum. Nie oznacza to że trzeba rezygnować z tworzenia świątecznego nastroju w okół siebie. Prawie każdy ma w domu ozdoby choinkowe z zeszłego roku, z kilku sezonów przed. Nie trzeba kupować nowych ozdób, nie musi też być nudno i co roku tak samo, można ze starych ozdób zrobić nowe.

  Goozikowy w tym roku wianek na drzwi zrobił wykorzystując białe sztuczne futerko (więcej o futerku tutaj) sztuczne gałązki kupione dawno temu i wielokrotnie używane do przyozdabiania okna w jadalni, i sztuczne kwiaty "Gwiazdy Betlejemskiej", kupione rok albo dwa lata temu i nigdy nie wykorzystane. Jedynie styropianowa baza została zakupiona w tym roku..

   Goozikowy wyciął z futerka dwa długie pasy (a dokładniej odciął po prostu krajkę z obu stron materiału) paskami owiną styropianową bazę i przypiął szpilkami. Następnie za pomocą drucika florystycznego i wykałaczek po przymocowywał gałązki i kwiaty i gotowe. Dzięki temu że elementy wianka nie są połączone na stałe (np klejem na gorąco) wianek będzie można rozebrać i wykorzystać jeszcze raz, ale też połączony jest na tyle stabilnie że będzie go można również przechować i za rok powiesić w obecnej formie (o ile białe futerko po sezonie nie zmieni barwy na szarą ;) ) 

 Wianek, mimo że wykonanie bardzo łatwe i szybkie, prezentuje się bardzo elegancko, na zdjęciach nie udało się tego uchwycić ale sztuczne kwiaty Poinsecji mają taką zamszową fakturę, świetnie to współgra z futerkiem, kolor kwiatków to jasny, pudrowo kremowy róż, do tego biel futerka i zieleń gałązek. Wianek jest dość konkretnych rozmiarów, ok 45 cm średnicy.