Zakręcona poduszka ;)

Dziś kolejny wpis z cyklu: "Jak to Goozikowy kiedyś szył...;) " - zakręcona poduszka dla mamy :) Zapraszam :)

Dziś wpis o poduszce która powstała już parę ładnych lat temu ale nigdy nie została udokumentowana. Miała powstać druga, podobna i tutorial z jej szycia, ale; jak to często u Guzikowego bywa, na chęciach się skończyło. Poza tym to ta druga poduszka miała być dla mamy, ale z racji braku miejsca, Goozikowy tą pierwszą sprezentował mamie (zupełnie przypadkiem powstała w ulubionych przez mamę niebieskościach) więc drugiej już szyć nie musiał ;) 

Poduszka powstała z ciemno-granatowej bawełnianej tkaniny pościelowej i chabrowej bawełnianej tkaniny koszulowej z domieszką elastanu (2% jeśli Goozikowego pamięć nie myli). Dodatkowo, pod ozdobnym panelem, jest podszewka z jakiegoś śliskawego materiału (Goozikowy już nie pamięta jakiego i skąd ;) ) Do tego dwa granatowe, duże guziki; stebnowania na listwie zapięcia i obszycia dziurek w kolorze dobranym do chabrowej tkaniny.
 
A jak wykonać taki ozdobny "zakręcony" panel? 
 
Potrzebujemy:
- sztywniejszą, nie elastyczna tkaninę na spód (dżins, drelich)
- większy od spodniego kawałek łatwo i ładnie układającego się cieńszego materiału  materiału (guzikowy użył bawełnianej, koszulowej tkaniny z elastanem, może to być też np satyna, może to być też jakaś cieńsza dzianina itp.) 
-mały guziczek (wygląd nie istotny bo i tak będzie nie widoczny) nici, szpilki, nożyczki
 
Przystępujemy do dzieła:
- na obu kawałkach materiału wyznaczamy ,mniej więcej, środek, przykładamy obie tkaniny do siebie środkami i w tym miejscu przyszywamy guziczek.
- następnie dolną warstwę musimy jakoś unieruchomić, (przypinając ją szpilkami do filcowej podkładki, dywanu, tapicerowanego mebla, lub np. obciążając jakimiś płaskimi obciążnikami)
-górną warstwę zaczynamy skręcać w jednym kierunku i układać aż uzyskamy zadowalający nas efekt.
-gdy to nastąpi, spinamy obie warstwy szpilkami, przeszywamy ściegiem stębnowy (przestębnować możemy w dowolny kształt: kwadrat, koło, serce... zależy jaki efekt chcemy uzyskać i do czego wykorzystać gotowy panel. 
- po obszyciu obie warstwy przycinamy wzdłuż stebnowania zostawiając zapas na szew.
 
I gotowe :)
 
 Taki "zakręcony" panel możemy wykorzystać do wykonania poduszki, możemy wykonać więcej takich paneli i uszyc patchworkową narzutę, możemy brzeg obszyć gęstym zygzakiem lub wykończyć lamówką i zrobić naszywkę lub broszkę. Górną warstwę możemy wykonać z kilku tkanin zszywając je wcześnie ze sobą itp.
 
 
 
zakręcona poduszka

 
 
 
 
zakręcona poduszka


 
zakręcona poduszka




zakręcona poduszka

 





zakręcona poduszka


Komentarze

  1. Świetna jest! A niebieskości najlepsze, viadomo! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też ostatnio lubię niebieskości, chociaż u mnie to co jakiś czas jest faza na inny kolor ;) Ogólnie lobię kolory, ale z okresowym naciskiem na jakiś konkretny :)

      Usuń
    2. U mnie na razie brak koloru w ogóle, bo to co kolorowe leży porzucone, a robią się smocze skrzydła w czerni ;-) To potrwa, bo człowiek ślepy, ale chyba będą fajne :-D
      (Mój ulubiony sweter jest w kolorach fuksja + turkus ;-))

      Usuń
    3. "smocze skrzydła..." już nie mogę doczekać się publikacji O_O

      Usuń
    4. To potrwa, bo wełna cienka, a projekt duży, poza tym czarne, więc ślepym trudniej ;-)
      Ale się robi! :-D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty